Na wstępie warto zaznaczyć iż automatyczne nawadnianie ogrodu znacznie ułatwia pielęgnacje ogrodu zwłaszcza kiedy posiadamy różnorodną roślinność w ogrodzie. Ważną zaletą posiadania takiego systemu jest przede wszystkim zaoszczędzenie czasu na podlewaniu zwłaszcza kiedy zainstalujemy sterownik, który uruchamia podlewanie "za nas".
Z pewnością każdy z nas to odczuje kiedy nie będzie musiał wystawać z wężem ogrodowym czy też poświęcać czasu na jego rozwijanie i zwijanie.
Kolejną z korzyści jest zdecydowanie oszczędzanie zużycia wody oraz optymalne wykorzystanie jej przez podlewane rośliny. Montaż takiej instalacji jest pewnego rodzaju inwestycją natomiast można ją wykonywać etapami gdyż jej rozbudowa nie jest skomplikowanym procesem i można ją wykonać w dowolnym momencie oczywiście przy pomocy profesjonalnej firmy posiadającej wiedzę na temat tego jak odpowiednio zainstalować taki system w naszym ogrodzie. Samodzielna instalacja bardzo często prowadzi do wielu błędów co w efekcie przynosi podwójne koszty i utratę czasu.
Projektowanie automatycznego nawadniania ogrodu zaczynamy od oznaczenia na planie działki obrys domu, podjazdu, trawnika, ścieżek rabat oraz miejsce ujęcia wody. Jeżeli mamy już zebrane te informacje - znając wydajność i ciśnienie pompy do nawadniania ogrodu lub ciśnienie wody w wodociągu, wydajność poszczególnych zraszaczy, a także wymagania co do ciśnienia wody, ustalamy rozmieszczenie zraszaczy, liczbę niezależnych linii nawadniających, czyli sekcji, a także średnicę i długość rur.
Trzy podstawowe elementy z jakich składa się automatyczny system nawadniający:
urządzeń nawadniających - zraszaczy, emiterów, linii kroplujących,
przewodów doprowadzających wodę i elementów łączących,
elektrozaworów i elektronicznego urządzenia sterującego.
Co wchodzi w skład automatycznego systemu nawadniającego ?
Studzienka rozdzielcza
Jest to plastikowa skrzynka, którą umieszcza się w centralnym miejscu ogrodu, ale tak, by była niewidoczna - najlepiej na rabacie. Do skrzynki doprowadza się rurę od ujęcia wody, a wewnątrz montuje rozdzielacz z wylotami (przyłączami) do poszczególnych sekcji. Każdą sekcję podłącza się do rozdzielacza elektrozaworem, który będzie się otwierał lub zamykał pod wpływem impulsu elektrycznego wysyłanego ze sterownika - dlatego do studzienki doprowadza się przewód elektryczny.
Linie nawadniające
Poszczególne części systemu należy połączyć rurami z tworzywa sztucznego w linie nawadniające. Stosuje się do tego elastyczne rury polietylenowe w ciemnym kolorze - by nie rozwijały się w nich glony. Rury mają grubość ścianek 2-3 mm i średnicę zewnętrzną 16, 20, 25, 32, 40 lub 50 mm; średnicę tę dobiera się do długości linii i liczby zamontowanych na niej końcówek zraszających.
Rury i końcówki rozkłada się na powierzchni gruntu zgodnie z projektem i poszczególne odcinki skręca specjalnymi złączkami. Po połączeniu ich w całość, próbnym podlewaniu i ewentualnej korekcie przebiegu linii nawadniających zakopuje się je. Rury należy zakopać wykonując podsypkę ze żwiru czy z piasku.
Końcówki do nawadniania Automatyczne nawadnianie ogrodu należy tak projektować, by podlewanie było jak najkorzystniejsze dla roślin i jak najwygodniejsze dla użytkowników ogrodu, dlatego rodzaje końcówek dobiera się do nasadzeń. Na jednej linii nawadniającej montuje się tylko jeden rodzaj końcówek: albo zraszacze wynurzalne bądź niewynurzalne, albo mikrozraszacze, albo linię kroplującą. Przed zamontowaniem końcówek przepłukuje się wszystkie ciągi, aby nie zanieczyścić piaskiem delikatnych końcówek instalacji.
Sterownik
Jest to urządzenie elektroniczne, w którym programuje się godziny włączania i wyłączania poszczególnych sekcji systemu (otwarcia lub zamknięcia elektrozaworów). Sterownik umieszcza się na ścianie domu - zarówno na zewnątrz budynku, jak i w środku, na przykład w kuchni. Może być zasilany prądem z sieci lub baterii. Niezależnie od zaprogramowanych godzin podlewania, można wybrane sekcje lub cały system włączyć ręcznie poza ustaloną porą. Skorzystanie z tej funkcji sterownika nie wymaga potem ponownego programowania - będzie działał zgodnie z zapisanym wcześniej ustawieniem.
Czujnik deszczu
Jest to urządzenie elektroniczne, które blokuje włączanie się systemu podlewania, kiedy pada - albo niedawno padał - deszcz. Czujnik nie reaguje na pierwsze krople deszczu, lecz dopiero, gdy spadnie od 3 do 25 mm. Aby po deszczu system ponownie zaczął działać, wilgoć z czujnika musi odparować.
Czujnik wilgotności gleby
Steruje działaniem systemu według stopnia nasycenia gleby wodą. W przydomowych ogrodach częściej jednak stosuje się czujniki deszczu.
Jak wykonać automatyczne nawadnianie ogrodu ?
Urządzenia nawadniające mają na celu zaopatrywanie poszczególnych roślin lub zajmowanej przez nie powierzchni w wodę. Prawidłowo wykonane automatyczne nawadnianieogrodu jest niezawodne i łatwe w obsłudze. Pozwala na równomierne podlanie obszaru, na którym zostało zamontowane i jest nieocenione, bowiem oszczędza czas gospodarza.
Różnego typu zraszacze mają na celu podlewanie trawnika i roślin w sposób naśladujący deszcz. Zastosowanie natomiast linii kroplujących, umożliwia podlewanie roślin pojedynczymi kroplami wody, które wolno wypływają z urządzenia nawadniającego, zamontowanego na powierzchni gruntu. Dzięki temu wokół rośliny wilgotny jest obszar o średnicy 40-70 cm. Stosowanie tego typu nawadniania jest najoszczędniejszą metodą. Linie kroplujące służące do podlewania szerszych rabat układa się tak, by utworzyły sieć równoległych przewodów oddalonych od siebie na 50-70-140 cm. Aby nie były widoczne układa się je na włókninie i obsypuje korą, tłuczniem, lub kamykami. Stosując ten typ nawadniania do trawników, należy linie zakopać w gruncie, układa się je na głębokości 3-5 cm w odległościach 40-50 cm. Dzięki takiej irygacji woda będzie bezpośrednio dostarczana do korzeni. Urządzenia tworzące automatyczne nawadnianie ogrodu należy tak zamontować aby odległości między nimi były równe ich zasięgom oraz częściowo na siebie zachodziły.
Wszystkie urządzenia zraszające należy podzielić na sekcje i podłączyć do elektrozaworów, które montuje się w studzience. Aby ciśnienie wody było odpowiednie, żadna sekcja nie może być nadmiernie obciążona, a więc nie może być zbyt długa. Każda powinna być sterowana przez jeden zawór. Zawory podłączone są do sterownika, który zarządza całym systemem. Należy go zamontować w pomieszczeniu. Sterownik umożliwia zaprogramowanie pory włączania się i wyłączania instalacji oraz długości pracy poszczególnych sekcji. Poszczególne sekcje można też zawsze uruchamiać ręcznie. Niezbędnym elementem systemu irygacyjnego jest czujnik deszczu. Odpowiada on za wyłączenie systemu, jeśli pada deszcz. Należy go tak zamontować, by miał bezpośredni kontakt z ewentualnymi opadami deszczu. Przewody systemu nawadniającego należy umieścić w wykopach o szerokości 20 cm, na głębokości 30-40 cm. Po ułożeniu nawodnienia zasypuje się wykopy ziemią i udeptuje. Dla bezpieczeństwa systemu, należy na głębokości 10 cm od powierzchni gruntu rozłożyć wzdłuż przewodów, na szerokość wykopu, materiał np. włókninę, folię, informującą, że w miejscu jej ułożenia zabrania się kopać. Nie zastosowanie się do takiej informacji grozi uszkodzeniem systemu.
Automatyczne nawadnianie ogrodu w już istniejącym ogrodzie. Co dalej ?
Aby wykonać automatyczne nawadnianie terenów zielonych w już istniejącym ogrodzie nie koniecznie musimy doprowadzić do jego uszkodzenia. Aby ułożyć przewody na istniejącym trawniku, należy zdjąć pas darni na szerokość wykopu (20 cm). Odcinki darni nie mogą być dłuższe niż 1m. Ułatwia to podważanie darni i układanie jej na folii rozłożonej wzdłuż wykopu. Następnie wykonuje się w wykop o głębokości 30-40 cm, Ziemię z wykopu umieszcza się podobnie jak darń na folii. Dalej układa się przewody. Ułożone przewody zasypuje się ziemią z wykopów i udeptuje. Na wierzch układa się pasy darni, udeptuje i obficie podlewa. Montowanie przewodów na terenie, gdzie ułożono już nawierzchnie możliwe jest dzięki przepustom pozostawionym do tego celu. Aby zamontować system należy odnaleźć miejsca występowania przepustów i przeprowadzić przez nie przewody.
Czy warto założyć nawadnianie ogrodu?
Jeśli dotrwaliście już do końca tego artykułu myślę, że większości z was nasunęło się właśnie to pytanie "czy warto". Odpowiedź na to pytanie po pewnym okresie posiadania każdego z naszych klientów brzmi "bardzo". "Ogród wygląda jak zielona wyspa w lesie, sąsiedzi, mimo iż dbają o swoje ogrody, niestety nie mają takiej bujnej roślinności i tak pięknego trawnika." Warto zatem zainwestować bo ogród po zainstalowaniu takiego nawodnienia staje się pięknym ogrodem i niesamowicie potrafi cieszyć. Pielęgnacja tej przestrzeni staje się łatwiejsza, a wypoczynek w takim niesamowitym miejscu jest znacznie przyjemniejszy gdzie otaczają nas piękne bujnie rozwijające się rośliny, a pod nogami rośnie piękna soczyście zielona trawa.
Comments